Ta potrawa bardzo często gości na naszym stole. Jest łatwa w przygotowaniu, a smakiem moim zdaniem przewyższa sos gotowy ze słoika. Przepis powstał z kilku znalezionych w internecie. Za każdym razem gdy go robiłam coś dodawałam lub odejmowałam, aż wyszedł idealny - tak jak lubię.
składniki (na 2-3 osoby):
- 1 czubata łyżka posiekanej drobno cebuli (jak ktoś lubi może dodać więcej)
- 1 papryka
- 1 niewielka cukinia
- 1 średnia Marchewka
- 3 plastry ananasa z zalewy
- 3 kopiaste łyżki kukurydzy
- fasolka szparagowa ok 5-6 strączków (tym razem jej nie dodałam, lubię jak jest świeża nie mrożona)
- 200g przecieru pomidorowego
- pół piersi z kurczaka
- ryż jaśminowy (może być zwykły)
- ok 2 łyżki zalewy z ananasa do smaku
- ok 2-3 łyżeczek soku z cytryny do smaku
- 3 ziarenek kminku
- curry
- papryka słodka
- sól do smaku
- pieprz
W pierwszej kolejności przygotowujemy pierś z kurczaka: kroimy w drobną kostkę. Przyprawiamy curry, solą, papryką słodką ( w większej ilości), pieprzem i odrobiną oliwy. Odstawiamy.
Warzywa i ananasa kroimy drobno w paseczki ( 0,5 na 2 cm) lub w kostkę jak kto woli. Ważne aby marchewka nie była zbyt grubo pokrojona.
W garnku rozgrzewamy oliwę. Ja przyrządzam potrawę w garnku z warstwą teflonu więc nie używam dużo oliwy - dosłownie pół łyżeczki. Na rozgrzaną oliwę wrzucam przyprawy: kminek, szczyptę curry i papryki, po chwili dodajemy cebulkę i chwilę smażymy. Gdy cebula zmięknie wrzucamy paprykę, mieszamy 2-3 min, dodajemy cukinię i zalewamy wodą (pół szklanki). Jak woda zaczyna się gotować wsypuję marchewkę, fasolkę i dusimy pod przykryciem. Po 5 min wlewamy przecier pomidorowy i czekamy, aż zacznie się gotować. Gdy potrawa zaczyna wrzeć dodajemy resztę składników: kukurydzę i ananasa. Całość gotujemy na wolnym ogniu przez około 25-30 min tak aby warzywa były lekko miękkie (nie surowe ale też nie mogą być za miękkie). Po tym czasie solimy potrawę, dolewam sok z cytryny i zalewę z ananasów sprawdzając smak. Należy uważać, żeby nie przesadzić z którymś ze smaków: słonym, słodkim czy kwaśnym. Wyłączamy i odstawiamy na bok.
Smażymy kurczaka i gotujemy ryż. Gotowego kurczaka wrzucamy do garnka z sosem i chwilę podgrzewamy. Smacznego!
Jeżeli komuś się spieszy to w trakcie robienia sosu może usmażyć kurczaka - będzie szybciej. Osobiście wolę jak sos chociaż chwilę postoi i się przegryzie. Najlepiej smakuje na następny dzień kiedy smaki połączą się dokładnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz